Podobno czerwony kapturek niósł w swoim koszyczku różne smakołyki dla babci. Ja przyjmuję, że miał w nim tylko jagódki, a właściwie jagodowy dżem. Dzisiejszy deser jest tak prosty, że chyba grzechem jest hucznie nazwać go przepisem. Po prostu, jeśli macie ochotę na coś słodkiego, a chcecie pobrudzić trochę w kuchni, ten przepis będzie idealny. Poza tym koszyczki kapturka smakują wyśmienicie (a zwłaszcza jeszcze ciepłe).
Zapraszam!
Zapraszam!
Potrzebujemy:
-1 opakowanie ciasta francuskiego
-1 opakowanie ulubionego dżemu
-1 jajko
Ciasto rozwałkowujemy (ja podsypuję minimalnie mąką) i dzielimy na kwadraty. Z jednego ciasta wychodzi około 6sztuk.
Na środku układamy łyżeczkę dżemu, krawędzie smarujemy leciutko wodą i sklejamy rogi do siebie.
Smarujemy rozkłóconym jajkiem i układamy na pergaminie. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni i pieczemy około 10min, aż ciasto ładnie urośnie i zarumieni się. Jeśli dacie radę, to poczekajcie, aż ostygną.
Smacznego! :))
Moja mama ostatnio takie robiła, tylko że z jakimś dżemem jabłkowym. :)
OdpowiedzUsuń