środa, 22 lipca 2015

Sushi z łososiem i mango

Dzień dobry! Dzisiaj długo wyczekiwany przepis na sushi. Na wstępie powiem, że nie jestem żadnym Sushi Makerem ani w ogóle nawet nie staram się udawać, że się na tym znam. Po prostu łącze to wszystko w jakiś podstawowy sposób, nie spinam się za mocno, żeby wszystko było idealne, bo nigdy nie jest. Najważniejszy jest smak! A on jest przekozacki, przenajlepszy i moim zdaniem jest to najlepsze połączenie, które może znaleźć się w rolce sushi. Jeśli gościliście kiedyś na moich urodzinach, to na pewno mieliście okazję spróbować mojej produkcji. Mam nadzieję, że sushi makerzy nie zrównają mnie z błotem za technikę czy wygląd. Swoją drogą, to które pokazuje na zdjęciu, wygląda bardzo słabo, wiem o tym. Ale jakie było dobre!
Spróbujcie wykonać je samemu, to na prawdę nie jest trudne. Dajcie znać, co zawiera w sobie Wasza ulubiona rolka.
Zapraszam!


Składniki ( dla 3 osób, ok. 6 rolek):
- 200g ryżu do sushi
- 2 łyżki zalewy do sushi ( 1 łyżka cukru, 2 łyżka octu ryżowego, szczypta soli lub gotowa mieszanka),
- 1 opakowanie nori ( 6 płatów)
- 100g fileta z wędzonego łososia,
-1 mango,
- wasabi lub chrzan z dodatkiem wasabi ( ja wolę to drugie, bo jest mniej ostre),
- serek philadelphia,
- ogórek,
-szczypiorek ( akurat go nie miałam, ale jeśli posiadacie, dodajcie koniecznie!)
- sos sojowy lub unagi (<3)
- wasabi i imbir (opcjonalnie)
Będzie potrzebować również maty do zwijania rolek.

Ryż gotujemy wg. przepisu. Pamiętajcie, że przed gotowaniem należy go dokładnie wypłukać w zimnej wodzie, ok 6 razy. Ryż odcedzamy i gorący łączymy z zalewą do sushi. Całość mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia. 
Mango okrawamy ze wszystkich stron, trzymając się jak najbliżej pestki. Obieramy ze skóry i kroimy w długie paski ( najlepiej jak najbardziej zbliżone do prostokątów). Ogórka obieramy (opcjonalnie) i tniemy wzdłuż na 3 części, wykrawamy nasiona. Łososia (jeśli macie cały kawałek) kroimy w długie pasy. Ja często decyduje się na łososia sałatkowego, z którym nie ma tyle zabawy.
Nori układamy chropowatą stroną do góry. Mokrymi rączkami układamy cienką warstwą (koniecznie!) wystudzony ryż, na 3/4 długości nori. Na środku smarujemy wasabi i serkiem philadelphia. Na tym układamy łososia, mango, ogórka i szczypiorek. Rolkę zwijamy tak, aby brzeg pokryty ryżej znajdował się "za" łososiem, dociskając mocno, po czym zawijamy dalszą część nori. Ciężko jest to opisać, więc zobaczcie jak to robi profesjonalista w filmiku o tutaj.
Rolki kroimy na ok. 6 mniejszych części, chociaż osobiście wolę pokroić na 8, ponieważ nie lubię zapychać sobie buzi wielkimi kawałkami sushi. 
No i gotowe. Sos sojowy wlewamy do miseczki, moczymy i zajadamy, przegryzając imbirem.
Smacznego!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz